Jesteś jabłuszkiem w mej kieszeni, jesteś listeczkiem wśród zieleni, jesteś iskierką w popielniku, chcę Cię poznać mój chłopczyku, jesteś słodki jak cukierek, chcę Cię zjeść dziś na deserek.
Ten skromny widoczek, dla pięknych Twych oczek. Na świętego Walentego, w dniu zakochanego. Czytając choć pomyśl przez chwilę, że ten, co wysyła wspomina Cię mile.
Myślę cały czas o tobie. Fantazjuję czasem sobie. Nie znasz mnie moje kochanie! Walentynką mą zostaniesz!
Ja Cię kocham, Ty Mnie nie, chociaż bardzo tego chcę. Byś mnie kochał w całym świecie, województwie i powiecie. Serce me dla Ciebie bije w szczęściu, zdrowiu oraz sile. Cały świat niech dowie się, że ja bardzo kocham Cię!
Przyszłam do Ciebie cichutko boso, przemoczona deszczem i rosą. Przyszłam, bo tęskniłam za Tobą, przyszłam, bo jesteś niezwykłą osobą, przyszłam by słońce Ci w dłoniach nieść, przyszłam by podać Ci rękę i chcę Ci szepnąć na dobranoc, że dziękuję Ci za wszystko, bo choć dzieli nas pół świata, to w tej chwili jesteś blisko.
Dla ciebie kwiatuszek, sześć małych serduszek, jeszcze cztery robaczki i trzy słodkie buziaczki.
Pokochałam oczy Twe i chce patrzeć tylko w nie. Zobaczyłam usta Twe, pokochałam także je. Choć spojrzenia chwile trwały, podobałeś mi się cały. Wszystko Twoje miłe jest, każde słowo, każdy gest. Za ten wiersz nie gniewaj się, bo naprawdę kocham Cię.
Pod obcym niebem piszę do Ciebie, by Ci te słowa przeznaczyć, składam Ci gwiazdki na niebie, żebyś je mogła zobaczyć.
Nic nie słychać w krąg innego tylko dziś dzień Walentego, każdy wysłał liścik swój, a ja ciągle nosze mój. Boję się go wysłać tobie, ciągle myślę co on powie. Czy go podrze czy wyśmieje, czy dla niego ja istnieję. Może tak, a może nie, jednak wiedz, że kocham cię!
Gdyby księżyc umiał mówić, i znał wszystkie myśli me, to na pewno by powiedział jak ja mocno kocham Cię!